Święto Narodzenia Bogurodzicy

W dniach 20 – 21 wrześnie br., w Bielsku Podlaskim miały miejsce szczególne uroczystości świąteczne związane z wielkim świętem cerkiewnym – Narodzeniem Najświętszej Bogurodzicy. Uroczystości rozpoczęły się w poniedziałek wieczorem i trwały całą noc. Obchody święta parafialnego w najstarszej bielskiej parafii prawosławnej od setek lat przyciągają rzesze wiernych.

Całonocnemu czuwaniu i głównej Boskiej Liturgii przewodniczył Jego Ekscelencja arcybiskup bielski Grzegorz. W uroczystościach wzięli udział mieszkańcy Bielska oraz okolicznych parafii.

Kontynuując tradycję parafialną w Cerkwi Preczystienskoj przez całą noc odbywały się nabożeństwa. Przed północą odsłużono kolejno: Akatyst ku czci Zwiastowania Najświętszej Bogurodzicy i Akatyst ku czci Narodzenia Matki Bożej. Następnie o północy odsłużono Akatyst za dusze zmarłych przodków by bezpośrednio po nim celebrować pierwszą – nocną św. Liturgię. Wartym podkreślenia jest fakt, iż na przestrzeni wieków świątynia parafialna przez całą noc była i jest otwarta dla parafian i pielgrzymów, którzy czuwając tu przez całą noc śpiewają pieśni i hymny ku czci Najświętszej Bogurodzicy w przewie między nabożeństwami. Również w godzinach porannych odsłużono poranną św. Liturię a bezpośrednio po niej dokonano oświęcenia wody.

Główną św. Liturgię rozpoczęto od przywitania Jego Ekscelencji arcybiskupa Grzegorza. Po ewangelicznej perykopie okolicznościowe kazanie wygłosił ks. Tomasz Kosiński, który szczególną uwagę zwrócił na znaczenie słowa matka jako rodzicielka, otaczająca dziecko ciepłem, opieką oraz niebywałą miłością. Kaznodzieja przybliżył wiernym fakt, iż Matka Boża jest nie tylko matką całego chrześcijańskiego świata, ale przede wszystkim pomaga wiernym w zdobywaniu Królestwa Niebiańskiego przez modlitwę do Swego Syna Jezusa Chrystusa.

Na zakończenie uroczystości z arcypasterskim słowem do wiernych zwrócił się Jego Ekscelencja arcybiskup Grzegorz. Na wstępie hierarcha wyraził wielką radość z uczestnictwa w Boskiej Liturgii w Cerkwi Narodzenia Najświętszej Bogurodzicy w Bielsku Podlaskim oraz przekazał arcypasterskie pozdrowienie w imieniu zwierzchnika Cerkwi prawosławnej w Polsce Jego Eminencji Metropolity Sawy. Arcybiskup Grzegorz mówił: ,, to czego jesteśmy świadkami w chwili obecnej, co przeżyliśmy podczas Boskiej Liturgii, te wielkie uniesienie duchowe, i uzmysławia ono nam, że Bóg urządził ten świat w taki sposób by każdego człowieka doprowadzić do zbawienia”. Odwołując się do historii dzisiejszego święta, hierarcha powiedział, że Matka Boża rodzi się od bezpłodnych rodziców, ale sama rodzi Syna Bożego. W prostym porównaniu Jego Ekscelencja powiedział, że gdy przychodzi na świat małe dziecko wszyscy najbliżsi bardzo się z tego cieszą, natomiast samo dziecko nie cieszy się tylko płacze. Dlaczego zatem, pytał hierarcha, nie cieszy się ono z faktu, że przyszło na świat, ponieważ mówił Ekscelencja, przychodzi ono do świata pełnego zła, bólu, cierpienia i łez. W odpowiedzi na postawione pytanie Jego Ekscelencja powiedział, że: ,, odpowiedź znajdujemy w świętej ewangelii, ponieważ Jezus Chrystus powiedział, że jeśli nie będziemy jak dzieci, nie wejdziemy do Królestwa Wiecznego”. Hierarcha dodał, ,, że każde dziecko jest niewinne, autentyczne ma wielką prostotę i właśnie jego prostotą my dorośli powinniśmy zwyciężać ten świat przepełniony złem. Musimy nauczyć się autentycznie żyć i płakać, jak dziecko, by odczuć duchową radość i móc zobaczyć Boską światłość wynikającą ze Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa”.

W słowie zamykającym trwające uroczystości Jego Ekscelencja arcybiskup Grzegorz podziekował ks. Leoncjuszowi Tofilukowi – Dziekanowi Bielskiemu oraz proboszczowi parafii ks. Jerzemu Bogacewiczowi wraz z klerem, radą parafialną za organizację święta.

Przyzywając błogosławieństwo Boże na wszystkich zebranych hierarcha życzył nieustannej opieki i wstawiennictwa Najświętszej Bogurodzicy dla wszystkich zebranych w a szczególności dla tych, którzy regularnie modlą się w tej świątyni przed cudotwórczą ikoną Matki Bożej zwaną Bielską.

tekst ks. Adam Dzienisiuk

zdjęcia: Irena Łozowik i Piotr Łozowik