Boskiej Liturgii o godzinie 9.00 przewodniczył proboszcz parafii ks.mitrat Jerzy Bogacewicz w asyście ks.mitrata Jana Barszczewskiego oraz ks. protodiakona Marcina Kuźmy . Śpiewał chór pod dyr. Marty Zinkiewicz. Kazanie ewangeliczne wygłosił proboszcz. Zwrócił uwagę na „oczy duszy” . Prosił aby każdy spojrzał w głąb swojej duszy a nie zaglądał do cudzych dusz. Dziś była czytana Ewangelia wg Św. Apostoła i Ewangelisty Jana, J (9,1-38):
„W owym czasie przechodząc, ujrzał człowieka ślepego od urodzenia. I zapytali go uczniowie jego, mówiąc: Mistrzu, kto zgrzeszył, on czy rodzice jego, że się ślepym urodził? Odpowiedział Jezus: Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, lecz aby się na nim objawiły dzieła Boże. Musimy wykonywać dzieła tego, który mnie posłał, póki dzień jest; nadchodzi noc, gdy nikt nie będzie mógł działać. Póki jestem na świecie, jestem światłością świata. Po tych słowach splunął na ziemię i ze śliny uczynił błoto, i to błoto nałożył na oczy ślepego. I rzekł do niego: Idź i obmyj się w sadzawce Syloe (to znaczy Posłany). Odszedł tedy i obmył się, i wrócił z odzyskanym wzrokiem. A sąsiedzi i ci, którzy go przedtem widywali jako żebraka, mówili: Czyż to nie ten, który siadywał żebrząc? Jedni mówili: To jest on, a inni mówili: Nie, ale jest do niego podobny. On zaś rzekł: To ja. Mówili tedy do niego: Jak więc otworzyły się oczy twoje? A on odpowiadając, rzekł: Człowiek, którego zwą Jezusem, uczynił błoto i pomazał oczy moje, i rzekł mi: Idź do sadzawki Syloe i obmyj się; poszedłem więc, a obmywszy się, przejrzałem. Rzekli do niego: Gdzież On jest? Odpowiedział: Nie wiem. Poprowadzili wówczas tego, który przedtem był ślepy, do faryzeuszów. A był właśnie sabat w tym dniu, w którym Jezus uczynił błoto i otworzył oczy jego. Pytali go więc również faryzeusze, w jaki sposób przejrzał. A on im rzekł: Nałożył błota na oczy moje, i obmyłem się, i widzę. Na to niektórzy faryzeusze rzekli: Człowiek ten nie jest z Boga, bo nie przestrzega sabatu; inni natomiast mówili: Jakże może człowiek grzeszny dokonywać takich cudów? I nastąpił rozłam wśród nich. Rzekli tedy znów do ślepego: Co sądzisz o nim, skoro otworzył oczy twoje? A on odpowiedział: To prorok. Żydzi jednak nie chcieli wierzyć, że był ślepy i przejrzał, dopóki nie przywołali rodziców tego, który przejrzał. I zapytali ich, mówiąc: Czy to jest syn wasz, o którym mówiliście, że się ślepym narodził? Jakże więc teraz widzi. A odpowiadając rodzice jego, rzekli: Wiemy, że to jest syn nasz i że się ślepym urodził; lecz jakim sposobem teraz widzi, nie wiemy, albo kto otworzył oczy jego, także nie wiemy; jest dorosły, pytajcie go, niech sam o sobie powie. Tak mówili rodzice jego, bo się bali Żydów; albowiem Żydzi już postanowili między sobą wyłączyć z synagogi każdego, kto wyzna, że On jest Chrystusem. Dlatego rodzice jego mówili: Jest dorosły, jego zapytajcie. Przywołali więc ponownie człowieka, który był ślepy, i rzekli do niego: Oddaj chwałę Bogu; my wiemy, że człowiek ten jest grzeszny. A on odpowiedział: Czy jest grzeszny, nie wiem: to jedno wiem, że byłem ślepy, a teraz widzę. Rzekli więc do niego: Cóż ci uczynił? Jakże otworzył oczy twoje? Odpowiedział im: Już wam powiedziałem, a nie słuchaliście; co jeszcze chcecie słyszeć? Czy i wy chcecie zostać uczniami jego? Złorzeczyli mu więc, mówiąc: Ty jesteś uczniem jego, ale my jesteśmy uczniami Mojżesza. My wiemy, że Bóg mówił do Mojżesza, lecz skąd Ten pochodzi, nie wiemy. Odpowiadając ów człowiek, rzekł do nich: To rzecz dziwna, że nie wiecie, skąd On jest, a przecież otworzył oczy moje. Wiemy, że Bóg grzeszników nie wysłuchuje, ale tego, kto jest bogobojny i pełni wolę jego, wysłuchuje. Odkąd świat światem, nie słyszano, żeby ktoś otworzył oczy ślepo narodzonego. Gdyby ten nie był od Boga, nie mógłby nic uczynić. Odpowiadając, rzekli do niego: Tyś się cały w grzechach urodził i chcesz nas uczyć? I wyrzucili go. A gdy Jezus usłyszał, że go wyrzucili, i gdy go spotkał, rzekł: Czy wierzysz w Syna Człowieczego? A on odpowiadając, rzekł: Któż to jest, Panie, bym mógł w niego uwierzyć? A Jezus rzekł do niego: Widziałeś go już, a jest nim właśnie Ten, co rozmawia z tobą. Ów rzekł: Wierzę, Panie! I złożył mu pokłon”
Archiwum miesiąca: maj 2022
Niedziela V po Wielkanocy
Dziś Cerkiew czci pamięć św.Mikołaja Cudotwórcy ( Przeniesienie relikwii św.Mikołaja z Miry Licyjskiej do Bari) . Nazywa się też Niedzielą o Samarytance. W cerkwi św.arch.Michała w Bielsku Podlaskim boczny ołtarz poświęcony jest temu świętemu.Uroczystościom przewodniczył abp bielski Grzegorz. W Boskiej Liturgii uczestniczył nasz proboszcz ks.mitrat Jerzy Bogacewicz. W uroczystej procesji uczestniczył też ks. prot.Aleksy Kuryłowicz.
Czytaj dalejDzień Imienin ojca Jana Barszczewskiego
Dzisiaj Cerkiew czci pamięć św. ap. i ew. Jana Teologa. Boskiej Liturgii przewodniczył ks.mitrat Jan Barszczewski w asyście ks.protodiakona Marcina Kuźmy. Śpiewał chór pod dyr. Marty Werszko.
Czytaj dalejPrepołowienije
Dzisiaj Cerkiew świętuje Święto połowy okresu Pięćdzięsiątnicy (Prepołowienije) oraz św. Męcz. Ireny.
Nazwa święta- Połowy Okresu Pięćdziesiątnicy-oznacza połowę czasu pomiędzy dwoma dużymi świętami – Paschą i Pięćdziesiątnicy (świętowaną 50. dnia po Passze). Święto to jest obchodzone w środę IV tygodnia po Passze.
Boską Liturgię sprawował ks.prot.Aleksy Kuryłowicz. Śpiewał chór dyr.przez Martę Werszko.
Ks.Aleksy poświęcił również wodę.
IV Niedziela po Wielkanocy. O Paralityku.
Boskiej Liturgii o godzinie 9.00 przewodniczył proboszcz parafii ks.mitrat Jerzy Bogacewicz w asyście ks.mitrata Jana Barszczewskiego i ks.protodiakona Marcina Kuźmy. Śpiewał chór pod dyr. Marty Zinkiewicz. Kazanie ewangeliczne wygłosił proboszcz.
Podczas Liturgii czytano fragment Ewangelii wg Św. Apostoła i Ewangelisty Jana, J (5,1-15):
„W owym czasie nastąpiło święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. W Jerozolimie zaś znajduje się sadzawka Owcza, nazwana po hebrajsku Betesda, zaopatrzona w pięć krużganków. Wśród nich leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych, /którzy czekali na poruszenie się wody. Anioł bowiem zstępował w stosownym czasie i poruszał wodę. A kto pierwszy wchodził po poruszeniu się wody, doznawał uzdrowienia niezależnie od tego, na jaką cierpiał chorobę/. Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już długi czas, rzekł do niego: Czy chcesz stać się zdrowym? Odpowiedział Mu chory: Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. Gdy ja sam już dochodzę, inny wchodzi przede mną. Rzekł do niego Jezus: Wstań, weź swoje łoże i chodź! Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje łoże i chodził. Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: Dziś jest szabat, nie wolno ci nieść twojego łoża. On im odpowiedział: Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje łoże i chodź. Pytali go więc: Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź? Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu. Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło. Człowiek ów odszedł i doniósł Żydom, że to Jezus go uzdrowił.”
Zwieńczeniem Boskiej Liturgii była uroczysta procesja wokół cerkwi.
III Niedziela po Wielkanocy
Dziś Cerkiew wspomina św.św. Niewiast Niosących Wonności oraz św.św. Józefa i Nikodema. Boskiej Liturgii o godz.9.00 przewodniczył proboszcz parafii ks. mitrat Jerzy Bogacewicz w asyście ks.mitrata Jana Barszczewskiego i ks.protodiakona Marcina Kuźmy. Śpiewał chór pod dyr.Marty Zinkiewicz. Kazanie ewangeliczne wygłosił ks.Jan Barszczewski. Powiedział m.in. o roli kobiet w cerkwi. Boska Liturgia została zakończona Krestnym Chodem ( Uroczystą Procesją ) wokół cerkwi. Na zakończenie proboszcz pozdrowił Marty – dyrygentki oraz wszystkie kobiety, zaś ks. Jan Barszczewski złożył życzenia proboszczowi z okazji zaległych imienin (proboszcz dziś wrócił z Grecji). Wszyscy wierni zaśpiewali Mnogaja Leta…
Czytaj dalejŚw.Jerzego Zwycięzcy
6 maja Cerkiew czci pamięć świętego wielkiego męczennika Jerzego Zwycięzcy ( Wielikomuczenika Gieorgija Pobiedonosca ) . Boską Liturgię sprawował ks.prot. Adam Dzienisiuk. Śpiewał chór pod dyr.Marty Werszko.
Czytaj dalejŚw.wielkiego męczennika Jerzego-dzień imienin naszego proboszcza
6 maja Cerkiew wspomina św. wielkiego męczennika Jerzego, niebiańskiego patrona proboszcza naszej parafii ks. mitrata Jerzego Bogacewicza pełniącego funkcje: zastępcy dziekana dekanatu bielskiego, dyrektora Domu Kultury Prawosławnej przy ul. Rejtana 24, prezesa Fundacji Domów Kultury Prawosławnej Diecezji Warszawsko-Bielskiej.
Z tej okazji życzymy ojcu Jerzemu sił duchowych i cielesnych, spokoju, wytrwałości , sukcesów w obranych zamierzeniach i dalszych pomysłów… Niech św. Jerzy Zwycięzca ochrania Was w tak nielekkiej posłudze jaką niesiecie na rzecz Cerkwi i wiernych. Niech Zmartwychwstały Chrystus błogosławi Was na każdym kroku i czuwa nad bezpiecznym powrotem z przepięknej Grecji z grupą pielgrzymo-wycieczkowiczów.
Mnogaja Leta Czcigodny Ojcze!!!
Boska Liturgia w kaplicy św.Sawy
Antypascha w cerkwi Zmartwychwstania Pańskiego
Kazanie wygłoszone przez JE Abp Grzegorza