Niedziela o celniku i faryzeuszu

Boskiej Liturgii o godzinie 10.00 przewodniczył proboszcz parafii ks.mitrat Jerzy Bogacewicz w asyście ks.mitrata Jana Barszczewskiego i ks.protodiakona Marcina Kuźmy. Śpiewał chór pod dyr.Marty Zinkiewicz. Kazanie ewangeliczne wygłosił proboszcz. Zwrócił uwagę na pokorę, która jest bardzo ważna każdemu z nas. Nie należy wywyższać siebie a innych poniżać.

Podczas Św. Liturgii czytano Ewangelię wg Św. Apostoła i Ewangelisty Łukasza, Łk (18,10-14):”W owym czasie, Chrystus powiedział tę przypowieść, dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony”.