Niedziela III po Pięćdziesiątnicy

Dzisiaj w III Niedzielę po Pięćdziesiątnicy Cerkiew wspomina Wszystkich Świętych Ziemi Białoruskiej i Wasilkowskiej Ikony Matki Bożej. Boskiej Liturgii o godzinie 9.00 przewodniczył ks.mitrat Jan Barszczewski. Śpiewał chór pod dyr.Marty Zinkiewicz Podczas Liturgii czytano Ewangelię wg św. Mateusza, Mt (6,22-33):”W owym czasie Jezus rzekł, oko jest światłem ciała. Jeśli tedy oko twoje będzie zdrowe, całe ciało będzie pełne światłości. Lecz jeśli oko twoje, będzie chore, całe ciało będzie pogrążone w ciemności. Tak więc gdy światłość w tobie będąca jest w rzeczywistości ciemnością, jakże ta ciemność musi być wielka! Nikt nie może służyć dwóm panom, gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego kochał, albo przywiąże się do jednego, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie. Oto dlaczego mówię wam: Nie troszczcie się o wasze życie; o to, co będziecie jedli i pili, ani o wasze ciało, myśląc, czym byście je przyodziali. Czyż życie nie jest więcej warte niż pokarm, a ciało czyż nie jest czymś więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w górze: nie sieją, nie zbierają plonów ani nie gromadzą [ziarna] w spichlerzach, a jednak wasz Ojciec Niebieski żywi je. Czyż nie jesteście warci więcej niż one? Zresztą któż z was może, choćby o to najbardziej zabiegał, dorzucić do życia jedną chwilę? A czemu się martwicie o odzienie? Popatrzcie na lilie polne, jak rosną! A przecież nie pracują ani przędą. Otóż mówię wam, iż mimo to nawet Salomon w całym swoim blasku nie był ubrany jak którakolwiek z nich. Jeśli tedy ziele polne, które dziś jest, a jutro będzie wrzucone do ognia, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie uczyni On jeszcze więcej dla was, o ludzie małej wiary! Nie martwcie się więc mówiąc: Co będziemy jedli? Co będziemy pili? Czym się przyodziejemy. Są to sprawy, o które zabiegają poganie. Ojciec wasz Niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Szukajcie naprzód królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie wam dodane”.